3 czerwca z samego rana Pani Sławka ze swoimi dziećmi i ich
rodzicami wyjechała do Sobótki. Pomimo nie sprzyjającej pogody,
wszyscy zdobyli szczyt góry Ślęży. Przewodnikiem był dziadek
Dawida B., który opowiadał wiele ciekawych legend i historii.
Aby przeczytać dalszy ciąg artykułu kliknij na tytuł.
rodzicami wyjechała do Sobótki. Pomimo nie sprzyjającej pogody,
wszyscy zdobyli szczyt góry Ślęży. Przewodnikiem był dziadek
Dawida B., który opowiadał wiele ciekawych legend i historii.
Aby przeczytać dalszy ciąg artykułu kliknij na tytuł.
Zaznajomił wszystkich z florą i fauną góry, a także z różnorodnością minerałów
tam występujących (jest ich ok. 70). Byliśmy na Polanie Pięciu Dębów, gdzie
widzieliśmy zaczopowane kamieniem paradne wejście do piekieł, poznaliśmy
legendy o: ,,Pannie z rybą", ,,Żywej wodzie", ,,Kłótni góry Ślęzy ze Śnieżką. Po
całej wyprawie niespodziankę sprawiła nam babcia Dawida B.(jest teraz
mieszkanką Sobótki) i upiekła na grillu kiełbaski, a chętni smażyli je sami na
ognisku. zmęczeni, ale pełni nowych wiadomości i niesamowitych wrażeń wczesnym
wieczorem wróciliśmy do Cieszkowa. Dziękujemy serdecznie rodzinie Dawida B.
oraz Urzędowi Gminy w Cieszkowie za sponsorowanie przejazdu.
tam występujących (jest ich ok. 70). Byliśmy na Polanie Pięciu Dębów, gdzie
widzieliśmy zaczopowane kamieniem paradne wejście do piekieł, poznaliśmy
legendy o: ,,Pannie z rybą", ,,Żywej wodzie", ,,Kłótni góry Ślęzy ze Śnieżką. Po
całej wyprawie niespodziankę sprawiła nam babcia Dawida B.(jest teraz
mieszkanką Sobótki) i upiekła na grillu kiełbaski, a chętni smażyli je sami na
ognisku. zmęczeni, ale pełni nowych wiadomości i niesamowitych wrażeń wczesnym
wieczorem wróciliśmy do Cieszkowa. Dziękujemy serdecznie rodzinie Dawida B.
oraz Urzędowi Gminy w Cieszkowie za sponsorowanie przejazdu.